Czwarta nad ranem…

…a przed nami Kraków, Żywiec, Zakopane… Śladami Jana Pawła II. Katecheci, nauczyciele, uczniowie Regionalnej Szkoły Turystycznej w Polanicy i wspaniali, zahartowani w pielgrzymowaniu parafianie.

Na znak ks. Marcina ruszyliśmy. Pierwszy etap zaprowadził nas do Krakowa, pogoda i humory dopisywały wszystkim, po przerwie na śniadanie rozpoczęliśmy zwiedzanie miasta. A czego tam nie było? Łzy wzruszenia gdy pod oknem papieskim, zaduma w sanktuarium bł. Jana Pawła II przy jego relikwiach, przy płycie z jego grobu. Lekcja historii przy zwiedzaniu katedry, doświadczenie miłości Boga w sanktuarium w Łagiewnikach. Jeszcze widok na Kraków z łagiewnickiej wieży… i czas na ruszać w stronę umiłowanych przez papieża gór.

Dni Otwarte 2018_150 Dni Otwarte 2018_151 Dni Otwarte 2018_152

Góralu czy ci nie żal?

Pierwszy śnieg w tym sezonie – naturalnie w Zakopanem! Widoki niesamowite i mimo śniegu nam było ciepło. Chwila czasu na spacer po Krupówkach i wreszcie zasłużony odpoczynek…Wcześnie rano już czując się jak górole wyruszyliśmy dalej, na chwilę zatrzymaliśmy się na najstarszym zakopiańskim cmentarzu, odwiedziliśmy także sanktuarium na Krzeptówkach. Żal było jechać dalej.

Kościół w jeden dzień

Do Ciśca (miejscowość rodzinna ks. Marcina) droga prowadziła przez Żywiec, gdzie zwiedziliśmy browar. A w Ciścu oczekiwały nas otwarte serca. Ks. Proboszcz oprowadził nas po kościele, który został wybudowany w ciągu jednej doby (!). Tam też sprawowaliśmy Eucharystię. A po niej - wspaniała agapa przygotowana na plebani. Nic tak nie smakuje jak polski bigos. Na Łagodnej u ks. Marcina czekała nas także niezwykle ciepła niespodzianka.

Cóż powiedzieć – żal odjeżdżać…

Jeszcze chwila na drobne pamiątki w Żywcu i pełni radości wracaliśmy do domu. Oczywiście nie obeszło się bez śpiewu, a że śpiewać każdy może to i śpiewał… Warto także wspomnieć, że pośród naszej grupy była wspaniała osoba, p. Maria, której wiedza była nam dana jako piękna lekcja historii naszej Ojczyzny. Niech dobry Bóg wynagradza wszystkim okazane nam dobro, które stało się udziałem każdego z nas. Dziękujemy ks. Marcinowi, drogim paniom z parafii, wszystkim uczniom i nauczycielom.

Tekst: s. Maria Bernarda Bilińska OSU

JSN Vintage is designed by JoomlaShine.com